mało ich znajduję i nie umiem sprawnie odróżnić, ale tutaj bardziej jestem za kruchaweczką
ten owocnik był znaleziony w lesie dębowo-sosnowym z brzozą w domieszce, samotnie
trzon i kapelusz filcowato-włóknisty, oczywiście złamałam go przy wyjmowaniu, przy okazji wycierając filc z trzonu, zdjęcia też mi nie wyszły :/