W zasadzie nie wiem co napisać, czy rosły na wywalonej karpie czy tez na ziemi oblepiającej ją.
Średnica kapelusza max. do 1,5 cm, bardzo kruche.
UWAGA! - zdjęcia lekko przyżółcone :-(

Prześlij

Ponownie znalezione na innym stanowisku więc nie są takie rzadkie.
W zasadzie na dwóch ale, że to trzecie było dość słabe a do tego późna pora nie pozwalała na zrobienie zdjęć, więc je pominąłem.

Psathyrella pygmaea ? (sugestia Waldka Cz.)
Dorzucę do przesyłki, OK ?

OK.
A może C. disseminatus - ostatnio zebrałem okazy o bezbarwnych zarodnikach:D

Nie sądzę, wyglądała jakby zupełnie inaczej ?
Coprinus-ki, te wymienione, rosły kilka metrów dalej :-)

To jest moim zdaniem Psathyrella pygmaea

Skoro Piotrek poruszył ten temat to dopowiem tylko, że ponownie odwiedziłem te samo miejsce około 1,5 tygodnia później (miejsce dobrze mi znane więc ze znalezieniem nie miałem problemów).
Zdjęć nie zrobiłem (trochę teraz żałuję), czas mnie naglił, ale pniak znów był cały porośnięty grzybkami, tym razem były to jednak C. disseminatus, wyglądały zupełnie inaczej. Po domniemanych Psathyrela pozostały juz tylko "zwłoki".
W każdym bądź razie są już u Błażeja i za jakis czas dowiemy sie prawdy:-)

Pod mikroskopem Błażej nie będzie miał wątpliwości, albo potwierdzi swój albo nasz typ. Zobaczymy :-)

Ps. pygmea
Obie kolekcje

(wypowiedź edytowana przez ramayana 09.sierpnia.2013)