Na zdjęciu 1,2 - chyba coś pokrewnego niszczycy Gloeophyllum. Na 3 to raczej łzawnik Dacrymyces, nie śluzowiec.
Foto 1 i 2 przedstawia niszczycę jodłową (Gloeophyllum abietinum) eglemplarz rzeczywiście wielce urodziwy. Pieniek spisany na straty - ten grzybek wywołujący brunatną zgniliznę niszczy drewno bardzo szybko.
Pomarańczowy na foto 3 to raczej nie jest śluzowiec. Przypomina mi grzyby z rodzaju Pyronema lub Dacrymyces...
Dziękuję Wam bardzo. Pieniek rzeczywiście spisany na straty - rozsypuje się i kruszy w rękach. A grzybek jest urodziwy - fakt.
Co do Dacrymyces - niesamowite! Znaczy może nie niesamowite, ale nigdy bym nie powiedział - jako dla początkującego, którym jestem, był to niezaprzeczalnie śluzowiec :) Czyli.... skoro to grzybek, to należy go również zasuszyć i dołączyć do mojej powstającej kolekcji Grzybów Kotliny Kłodzkiej :)