Znalazłam je w lesie mieszanym z przewagą jodły, w miejscu występowania podgrzybka brunatnego. Są jaśniejsze od podgrzybków, a spotykam je tam praktycznie co roku. Czasami, jeśli zdążą, osiągają dość duże rozmiary. Siateczki, typowej dla borowików, nie zauważyłam. Konsystencja trzonu jak u brunatnego.

Ja obstawiałbym jednak jakiegoś borowika, najprawdopodobniej przyczepkowego, ponieważ podgrzybki nie mają tak maczugowatego trzonu :-)

chyba zwykły podgrzybek brunatny tlko rósł w takim środowisku w którym urosła mu gruba nóżka...

Nie pasuje mi podgrzybek brunatny. Nie ten odcień kapelusza, nie ten kolor trzonu.

1. maślak pstry (tylko te rurki)u nas zwany złotym podgrzybkiem
2. borowik przyczepkowy

Ani maślak pstry, ani tym bardziej borowik przyczepkowy. Obydwa gatunki widziałam już w tym roku i chyba potrafiłabym je oznaczyć. Nie pasują mi tu niestety.

Stawiam na P.brunatnego

Też myślę, że to zwykły brunatny :-)

Brunatny. W moim "podgrzybkowym" miejscu też takie czasem wyrastają. Dziwne jest jednak, że inne brunatne są "normalne", a te (zawsze w tym samych miejscach, w pobliżu brzozy i dębu w lesie sosnowym) mają maczugowaty trzon i są zdecydowanie jaśniejsze. Kto wie, czy nie dało by się wyodrębnić jakoś tę odmianę. Ale to już raczej zadanie dla mykologa...