#262
od marca 2006
A jaki zapach?? Tak luźno mówiąc narazie:"gołąbek czerwononogi", ale bez zobowiązań ;-)
Co to za las był?Zrobiłeś wysyp?
przy ścieżce na brzegu raczej iglastego zagajnika
zapach specyficzny ale nie potrafie go nazwać
wysypu jeszcze nie mam
wysyp jest jasny, trudny do określenia
bardzo ostry smak i winnoczerwone przebarwienie trzonu - to chyba może być tylko Russula queletii.
zapach zasuszonego owocnika przypomina kompot z jabłek - wszystko się zgadza.
Anamorf.
A rosły tam sosny czy świerki.Bardziej mi to przypomina Russula sanguinea