Przeglądałem swoje materiały(kiedyś porządki trzeba zrobić) i mam małe problemy.
proszę o pomoc w identyfikacji.

pierwsze to zdjęcie świeże z tego roku, mały, samotny owocnik na ziemi.

Drugie - straszne maluchy:



Trzecie - czy to jest p. gruszkowata?

I ostatnie - czwarte


Sorki za "pogwałcenie" regulaminu ale i tak nie mam eksykatów więc nie ma sensu zakładać kilku wątków, na pewno co do niektórych rozeznanie nie będzie 100 - procentowe.

Co by to nie było, zdjęcia piękne :o)

2 chropowata
3 gruszkowata
4 jeżowata

a 1 wygląda na L. nigrescens

Teresko! - dzięki, ale one są po prostu fotogeniczne :-)
Wszystkim serdecznie dziękuję:-)

Próbuje powoli w nich trochę opatrzyć się, ale w miare wzrostu sa tak zmienne, że zawsze mam wątpliwości co do identyfikacji.
Chyba trzeba będzie poświęcić im nieco więcej uwagi ?

Co do pierwszej to w zasadzie jej nie wąchałem, a powinna wg. Marka "cuchnąć" ale,... faktycznie rosła na kwaśnej glebie:-)

L. nigrscens ma taki regularny "kratkowaty" układ zgrupowań "kolców". Chyba żadna inna tak nie ma.

Faktycznie, jak dokładniej przyjrzeć sie to ułożone regularnie w "kwadraty".
Kilka razy jeszcze coś podobnego widziałem, ale u mnie raczej dość rzadka, a jak w skali kraju?

Wojewoda pisze, że "częsta i niezagrożona", podaje jednak poniżej 20 stanowisk. W nowszej literaturze notowana dość często. Myślę, że mocno "niedoszacowana".

No to wsiąkłem:-)
Idąc dalej tym tropem znalazłem jeszcze w swoich zbiorach zdjęcie bardzo młodej purchawki która kształtem przypomina bardzo L. nigrscens ale już nie ma tak regularnego wzoru ?
To jest ten gatunek?

/
/
/
Na tym jeszcze nie koniec problemu:
- dwie purchawki w podobnym wieku
Pierwsza ma bardzo rzadkie kolce, czyżby to dojrzała chropowata?

/
/ Druga z kolei bardziej kształtem przypomina czasznicę workowatą ale tylko kształtem, kolce zdecydowanie gęściejsze w stosunku do pierwszej, owocniki średniej wielkości, zbliżonej do rozmiarów p. gruszkowatej.

/

Jeśli znajdziecie jeszcze odrobinę cierpliwości to proszę o pomoc:-)