#3267
od sierpnia 2002
....a ja tak sobie patrzę na te purchawki i czasznice..... i wydają mi się one coraz bardziej poważne. Nie ma tu wcale miejsca na "po macoszemu".
Pamiętam markowy post o wgłębieniach w strzępkach jako cesze różnicującej gatunki.... wow!
Po pokroju też powiedziałabym, że to czasznica workowata. Nie ma rady Marku, trzeba będzie jej obejrzeć "duszę" :-)