Na strąku fasolki znalazłem takie oto nitki. Ucieszony, że to jakaś fajna i możliwa do oznaczenia Typhula/Pistillaria (lub coś podobnego) wrzuciłem pod mikroskop. Niestety grzyb zupełnie nie ma jeszcze żadnych cech umożliwiających oznaczenie, brak zarodników (konidiów też nie ma). Jedynie strzępki i włoski... Zamieszczam jako materiał do porównania jakby ktoś znalazł coś podobnego :)

A może to korzonki kiełkującego ziarna? - zaglądałeś do środka?

zaglądałem, fasolka była nadgnita i ziarna niedojrzałe, więc raczej nie... ale fakt, podobieństwo do korzonków jest znaczne