Dziś, kłoda liściasta.

kadry ze zdjęć:

Wygląda rzeczywiście na Holwaya mucida. Cudne. Widziałem je tylko raz w Puszczy Niepołomickiej.

Jak nie lipa to jakie drewno?

Ta jest wielkopolska :-)))))
Dzięki, Waldku, za opinię, podchodząc do kłody wydawało mi się, że mam do czynienia z prószykiem brudzącym, ale jak wśród formy doskonałej zobaczyłam te anamorfy ... :-)))))

no właśnie, jakie drewno, to jest kłoda, a tam rośnie: dąb, grab, olsza, brzoza, brzozę można na pewno wykluczyć, a co To jest???

pojadę ponownie, obadam sprawę dokładnie, dziś było już troszkę późno, blisko wieczora :-(

znawcą drzew nie jestem, ale taka kora przypomina mi głóg

moje też na pewno nie rosną na lipie, podejrzewam u siebie olszę, z liściastych występuje tam jeszcze topola. Niby kora jest ale drewno stare i porośnięte mchami, i bądź tu człowieku mądry:-(

ja konsultuję rodzaj kłody i już wiem, że muszę odnotować dodatkowe obserwacje, a może da się ją rozpoznać :-)
tak bardzo mnie ucieszył ten grzybek :-))) praktycznie na koniec "grzybnego dnia" znaleziony :-)

Hurra, to chyba pierwsze stanowisko w Wielkopolsce :))

Wydaje mi się, że to olsza.

Wygląda, że ten rok obrodził tym grzybkiem. U mnie na Pogórzu Kaczawskim spotkałem go 2.10.2012 na powalonej lipie:

super jest spotkać takiego rzadkiego grzybka :-)))

U mnie Holwaya mucida nie jest aż tak bardzo rzadka. W tym roku znalazłem na 3 stanowiskach, ale w zasadzie co roku ją spotykam. I znajduję ją na bardzo różnych podłożach - zawsze jednak są to kłody lub gałęzie drzew i krzewów liściastych (np na grubych konarach leszczyny).

A to moja ostatnia Holwaya:

piękny jest ten grzybek :-) dziękuję wszystkim za uzupełnienie mojego wątku takimi ładnymi zdjęciami tego pięknego grzybka :-)

zapewne kluczowym dla występowania Holvaya mucida jest dostępność substratu, to żeby poza obszarami chronionymi (mój jest znaleziony w rezerwacie przyrody) znajdował się substrat właściwy dla tego gatunku, to takie ważnem żeby nie pozbawiać lasów drewna ...

W mykologii jestem kompletnym laikiem, ale ten wątek narzuca mi pytanie
- czy jest rejestr rzadkich grzybów w Polsce podawanych na BIEŻĄCO przez stacje porozrzucane w całej Polsce i inne instytucje powołane do tego?
Moim zdaniem dało by to płynny obraz na występowanie danych grzybów na bieżąco w danym czasie.

Przecież masz GREJ-a :-)
Zestaw go jeszcze z tym co Ania zamieszcza w wykazie publikacji :
http://www.grzyby.pl/grzyby-makroskopijne-Polski-w-literaturze-mikologicznej-gatunki.htm
i chyba na nic lepszego liczyć nie ma sensu.
Żeby dane były wiarygodne to jednak muszą przejść weryfikację a to niestety trochę trwa:-(

Henrykowi chodziło raczej o rejestr grzybów tworzony przez naukowe stacje badawcze. Takiego nie ma. Są publikacje w pismach naukowych, ale stacje naukowe przy parkach narodowych/rezerwatach nie koniecznie regularnie monitorują i publikują doniesienia o grzybach znalezionych na ich terenach. To raczej dorywcze badania niż standard (przynajmniej w większości).

Jakubie! - domyślałem sie o co chodzi Henrykowi ale to w zasadzie na dzień dzisiejszy jest niewykonalne.
O ile jeszcze takie "zagłębie mykologiczne" jak Bieszczady i kilka innych rejonów naszego kraju sa monitorowane, albo powiedzmy szczerze, chętnie odwiedzane przez mykologów, to inne tereny są całkowicie zaniedbane pod tym względem.
Jako przykład może posłużyć, moja Puszcza Knyszyńska która poza mną - amatorem, rzadko jest odwiedzana przez zawodowych mykologów. Czasem wpadnie Błażej, no i z tego co zauważyłem Grażyna też w niej gościła.
U mnie tak prężnie działających ośrodków mykologicznych jak w Krakowie, czy też w Poznaniu zupełnie brak:-( powiem więcej, nie ma w zasadzie żadnych:-(

Dlatego też zasugerowałem Henrykowi skorzystanie z tego co w tej chwili jest osiągalne i daje jako taki obraz rzeczywistości. Z tego co wiem to Ania stara się w miarę na bieżąco uzupełniać wykaz publikacji a przecież chodzi tu raczej o dane potwierdzone/wiarygodne.
Jeśli Komuś to nie wystarcza, to jedynym rozwiązaniem jest jeszcze śledzenie doniesień z innych witryn o tematyce mykologicznej, chociaż nie zawsze są to doniesienia wiarygodne.
A tak w sumie trochę szkoda, że nasz ruch mykologiczny nie jest jeszcze na tyle zorganizowany aby utworzyć jakąś centralna bazę danych.

Fajne by to było gdyby na mapie Polski nagle w danej chwili kiedy pojawiły się wiarygodne punkciki, że już czas szukać u np. w Puszczy Wkrzańskiej grzybki "Holwaya mucida" :)

Ja też tego grzyba nie spotkałem, chociaż złaziłem sporo terenu co widać chociażby po moich wędrówkach.

Henryku, wieści z forum też w pewnym stopniu pomagają zorientować się, co w danym czasie się pojawia, miałam kilka takich sytuacji, gdy widząc, że ktoś już u siebie obserwuje jakiś gatunek jechałam sprawdzić swoje stanowisko, teraz czytam np. Mirka Gryca doniesienia, że Mycena beliae ruszyła ... :-) porozglądać się trzeba będzie :-)

Bio-forum mnie nakręca i rozkręca. :-).
Dzięki za zrozumienie moich intencji.

długo szukałam i znalazłam, zdjęcia mikro Holvaya mucida :-)

http://www.mycoquebec.org/bas.php?post=&trie=H&l=l&nom=Holwaya%20mucida%20/%20P%C3%A9zize%20muqueuse&mic=oui&tag=Holwaya%20mucida&gro=3

w ogóle ta strona http://www.mycoquebec.org wydaje się bardzo ciekawa, znacie ją?

(wypowiedź edytowana przez topazzz 01.lutego.2014)

Gatunek pięknie opracowany.
Sam kiedyś szukałem czegoś takiego, ale bezskutecznie. Przyda się :-)

Edit:
Faktycznie cała strona świetna, wyśmienicie opracowane gatunki: makro- i mikrofoto cech, opisy. Nawet j. francuski do przyjęcia ;-)

(wypowiedź edytowana przez bogdan 01.lutego.2014)

Otóż to, Bogdan stwierdziłeś i to, co ja, oglądając wczoraj tę stronę :-)))

A dotarłam do niej wczoraj (nareszcie), gdy poszukiwałam fotografii i informacji do dyskusji w wątku Diatrype bullata, i tak jedno poszukiwanie dopomogło w znalezieniu odpowiedzi na inne poszukiwania :-) To lubię :-) :-) :-)