Szukałem coś z Clavulinopsis a znalazłem to.Pierwsze na pastwisku krów wśród roślinności






























































































Kolejne rosły w kępkach na poboczu gruntowej drogi oddzielającej pole uprawne od łąki zarastającej sosną samosiejką.Dwa ostatnie zdjęcia


To moje pierwsze spotkanie z tym rodzajem

Moim zdaniem dobrze typujesz rodzaj, ale co do gatunku to najlepiej pod mikroskop, bo mogą to być dwa gatunki.

Geoglossum :-)
Ten rok jest dla nich bardzo, bardzo słaby. Niestety Twój przypomina mi gatunek nad którym siedzę drug rok. Ma bardzo późno dojrzewające zarodniki i mieszane, mało charakterystyczne parafizy. Choć moim zdaniem rozważyć warto również G. glutinosum (są bardzo lepkie). Te rozpoznasz dość łatwo po lizakowatych parafizach.
Koniecznie wrzuć pod mikroskop (a gdyby Ci został jakiś owocnik...)

Na stanowisko nie mam daleko.Jest ich kilkadziesiąt,można zebrać jeszcze w późniejszym okresie.

Zarodniki 64-74 µm, septowanie 4-7, worki 8-mio zarodnikowe.


Parafizy brązowawe, zmienne, często rozszerzone na szczycie. Duża ich część wykazuje krzywizny wierzchołkowe. Nieznacznie septowane i praktycznie bez przewężeń na septach. Parafizy są dłuższe niż worki.


Znów ten sam problem...
Zmienność parafiz oraz tendencja do krzywizn wskazuje na Geoglossum umbratile. Jest to gatunek bardzo zmienny, szczególnie mikroskopowo.
Pewne podobieństwo kombinacji parafiz i tylko częściowego septowania zarodników wykazuje G. elongatum . Ten gatunek jednak ma mniejsze zarodniki oraz hialinowe parafizy.
Moje wątpliwości przy tym gatunku jednak wzbudza stosunkowo mała ilość zarodników dojrzałych. Gdyby nie ta cecha to oznaczenie byłoby jednoznaczne.
Jeszcze jeden gatunek wchodziłby w grę - G. starbaeckii, który często jest mylony z G. umbratile ze względu na podobne parafizy.
Spróbuję jeszcze zbadać większą ilość owocników, być może owocniki które oglądałem (dwa) były niedojrzałe.
Mirek, powiedz mi jeszcze czy trzon nie był nieco śliski?

Tak ,jak byłem drugi raz zebrać to wydawały sie jakby tłuste

Wydaje mi że możemy wrócić do tematu raz jeszcze. Miałem ostatnio kilka kolekcji grzybków makroskopowo identycznych jak te z tematu. Myślę że niepotrzebnie analizowałem kształt parafiz. Zakładając że grzybek jest śliski to wychodzi wprost że jest to G. glutinosum.

Mikroskopowo ten gatunek charakteryzuje się brązowawymi parafizami, czasami zakrzywionymi o komórkach wierzchołkowych o gruszkowatym kształcie. Są one rzadko septowane.
Zarodniki wyraźnie cylindryczne, dojrzewają dość późno i tylko niewielka ich część posiada septowanie 7. Z reguły jest to 4-5.
Makroskopowo trzon jest brązowy, cześć hymenialna czarna. Trzon jest bardzo śliski (ciężko wyrwać go z ziemi). Owocniki tego gatunku spotykałem czasami pozrastane (szczególnie w niskiej trawie), czasami rosnące pojedynczo.