nie, nie pytam czy wezmie, tylko mowie, ze nie mam :)
wysle Blazejowi to co uznam za sluszne (watkowane), a co on z tym zrobi, to juz tylko i wylacznie od niego zalezy, nie zawsze da sie wszystko dograc, zeby kazdy byl zadowolony
i dziekuje za drogowskaz do 'kacikow tematycznych'
mialam ostatnio fajnego czernidlaka, ale sie rozplynal i wyrzucilam to co z niego zostalo :(
oj, to chyba nie sa gadki na ten dzial (regulamin) a w towarzyskich raczej pusto, a szkoda, bo az sie prosi
Mirek, ja chodze do lasu m.in. z tych samych powodow co Ty, zawsze wedrowke lacze z poznawaniem, a ze czesto jest mur (bo mikroskop), to uzylam takiego skrotu myslowego
uwielbiam las, wszystkim co w nim znajde sie zachwycam, wszystko chce poznac, nie chce tylko zawracac Wam za bardzo glowy 'moimi znaleziskami', bo pewnie to malo ciekawe i czas goni, wiec siedze nad ksiazkami i sama kombinuje