Cz. kania raczej nie, zasusz i do Błażeja, na pewno przyjmie z chęcią, lubi czubajki. Ja raczej obstawiałbym Macrolepiota konradii - czubajkę gwiaździstą.
Dzięki za odpowiedzi. Zważywszy, że gwiaździsta też jest jadalna a ja mam na nią mega ochotę, to chyba skonsumuję ;) Swoją drogą - jak to się szybko otwiera w wodzie, aż się zdziwiłam.