#3343
od kwietnia 2004
I sądzisz, że to to samo? Po zdjęciu nie wygląda mi na to. Mam na dysku sporo Pholiota, ale (wstyd mi) jeszcze nie zajęłam się nimi dokładnie. Bo prawda jest też i taka, że jeżeli grzyba nie spotka się w naturze - żadne obrazki i opisy nie pomogą. Do głowy tez wejść nie chce. Przynajmniej do mojej.
2006.08.30 08:51
Anna Hreczka
Nie, łuskwiak płomienny to nie jest, bo wiem jak on wygląda. Te spotkałam poraz pierwszy.
#1437
od kwietnia 2004
Mnie wyglądają te grzybki na Pholiota populnea - łuskwiaka topolowego d. łuskwiaka niszczącego.
#3378
od kwietnia 2004
Moje niszczące nie miały w sobie nic tak żywego w kolorze. Nazywały się Pholiota destruens - topolowy, czyli niszczący...Były jasne, szarawożółtawe, łuski białawe...
...Ok. Populnea i destruens to synonimy. Dobrze.
Niemniej jednak te kolory zupełnie nie pasują.
Poza łuskwiakiem topolowym nie kojarzę żadnego łuskwiaka o takich jasnych łuseczkach. Jednak w tym przypadku nie pasuje mi ten bardzo jaskrawy kolor tła. Jak zwykle - trzeba by sprawdzić :-)
#2107
od grudnia 2003
Mi on wygląda na pholiota aurivella (ł.złotawy)
Ma on jasny,żółtobrązowy trzon-nieśluzowaty-w przeciwieństwie do np.ł.tłustawego.
#857
od maja 2002
A mnie się wydaje, że to może być Lentinus edodes:-)
Przychodzi mi również na myśl Stropharia albocrenulata, ale to jak na ten gatunek to zbyt słabo łuskowaty trzonek i zbyt liczna grupa...
#2231
od września 2004
Mi też się tak jakoś z Stropharia albocrenulata skojarzyły, ale mało prawdopodobne mi się to wydaje...
#227
od października 2006
Zajrzałam, ale zbyt późno. Był w takim stanie i tylko jeden
i zdjęcia nieudane, ale eksykat pobrałam i prześlę do Ani Kujawy wraz z innymi :-)
Ph. albocrenulata (tak patrzę na te daty - 7 lat czekał na mikroskop :D)
#3159
od lipca 2004
Jednak się doczekał, a na tamten czas było to 5 stanowisko w kraju (z tych opublikowanych) :-)
Natomiast na stronie 637 "Checklist of Polish larger Basidiomycetes" jest literówka:
"Stropharia albocrenulata -> Pholiota aobocrenulata"
Są i wcześniejsze. Jak już zapadły w pudła, to dopóki nie wziąłeś to nie były ruszane. Wysyp starych oznaczeń to Błażejowa inicjatywa odchudzenia moich zaległości.