okaz spotkany na działce podczas wyrywania chwastów i stąd niestety
" naruszony"

Mądziak malinowy. Dawno go nie widziałem.

Jakieś 2-3 tygodnie temu na obrzeżach miasta, kilkanaście metrów od torów kolejowych PKP (w dawnych czasach podmokłym rowie-zagłębieniu) znalazłem nowe dla mnie stanowisko Mutinus ravenelii z ilością owocników w granicach 100 sztuk.

Co ciekawsze nieliczne mądziaki malinowe z rzadka znajdowałem w wąwozach Kazimierskigo Parku Krajobrazowego lub w sąsiedztwie podmokłych olszyn (olsów)w znacznym oddaleniu od Puław, natomiast rzeczone na wstępie stanowisko znajduje się ok. 300 m od mojego domu :-)

Gratuluję takiego znaleziska, / zapachu- może mniej;)// ale to ciekawie wyglądające organizmy:)
Pozdrawiam BT:)

jak sie tego pozbyc?

Samo przyszło, samo pójdzie. Jak na sromotnikowe przyjemnie pachnie i nie wadzi nikomu. Na szczęście nie podlega ochronie prawnej.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 06.sierpnia.2012)

smierdzi strasznie
jest tego coraz wiecej
niech juz idzie sobie