• zielono-żółty muchomor?
Pierwszy raz spotkałem się z takim grzybem, rósł na dość mokrym podłożu, las mieszany. Charakterystyczny trzon, jakby lekko porowaty z ostrymi wypustkami.
Co to takiego?
Pierścieniak grynszpanowy:) sam ostatnio znalazłem dwie sztuki. podobno jadalny. wcisłem je do słoiczka.
Ja bym uważał z tym słoiczkiem. Jak twierdzi atlas: Wg. jednych źródeł niejadalny , wg innych jadalny.
Pytanie czy żołądek umie rozróżnić źródło ;)
Pozdrowionka
Jak będziesz odżywiał się w życiu wyłącznie pierścieniakiem grynszpanowym, to nie wróżę ci zbyt dobrej przyszłości, ale jednego, czy dwa można spróbować.
Tak więc zrobiłem to właśnie tylko dla sprawdzenia tezy:jadalny/niejadalny:) i trochę żeby postraszyć znajomych, hehe.
Właśnie tego typu grzyby są dobre do straszenia. Np. gąsówki nagie, lakówki ametystowe, pierścieniaki, muchomory czerwonawe. Kiedy w lecie nazbieram znowu dużo twardzioszków przydrożnych, te większe zamarynuję. Fajnie będą wyglądały takie "psiaki" w słoiku.
Jest to, oczywiście, pierścieniak grynszpanowy. Podobno jest jeszcze jakiś pierścieniak modry (Ania kiedyś napisała), ale nie znam go. Ja jadłam pierścieniaka grynszpanowego. Nie zaszkodziło mi. Nie jest jednak smaczny. W moim najnowszym atlasie pisze, że jest to grzyb jadalny. Sądzę, że uważać powinni ci, którzy mają delikatne żołądki.
Tym niemniej spróbuję:) a co mi tam. Jadłaś go Jolu z marynaty ?? czy jakoś inaczej przyżadzonego?? oczywiście zdjąłem skórkę..trochę stracił na kosmiczności:)
Zdjęłam skórkę. Bardzo łatwo schodzi. I już po kosmiczności. Pokroiłam w plasterki i usmażyłam na zeszklonej wcześniej cebulce z solą i pieprzem. Smak taki ziemisty. Spróbuj - będziesz już wiedział.:)