Według cech które wyłapałem nic innego mi nie wychodzi.
W ubiegłym roku w innym miejscu znalazłem podobne ale o zapachu bardzo przyjemnym, te natomiast miały zapach wstrętny.
W barwach raczej trudno doszukac sie czerwieni czy tez brązu, raczej tak jak nazwa sugeruje.
Po przekrojeniu kapelusza, miąższ lekko poczerwieniał chociaż po dłuższym czasie praktycznie wrócił do normy.
Nie widać tego dokładnie na zdjęciach ale ostrza blaszek jakby oprószone? - raczej tylko jaśniejsze.
Rósł na poboczu drogi leśnej, w pobliżu świerków, ale tez i innych, teren stosunkowo wilgotny.
Podczas mikroskopowania metuloidów nie znalazłem.
W ostrzu blaszek dało sie łatwo zauważyć brązowy barwnik.
Z lasu tylko takie fotki, późno i półmrok.
.
Kapelusz stozkowaty mocno włókienkowaty, raczej bez łuseczek
.
Trzon włókienkowaty praktycznie na całej długości
.
podstawa bez zgrubienia
.
.
Ostrze blaszki ale zbyt gruby preparat i widać tylko zarodniki oraz brązowy barwnik
'
tu żyletka poszła cieniej.
.
i tylko jedną znalazłem taką niby cystydę(?) - chociaż przejrzałem sporo materiału