• Szkiełko, oko i grzyby
Natknąłem się na Allegro na ofertę mikroskupu elektronicznego QX3 Intel Play:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=33748670 Bardzo mnie to "podrajcowało" bo maleństwo grzybowe oglądane bezpośrednio na monitorze x50 czy x100 - całkiem dobrze mogłoby się prezentować.
Jeżeli ktoś się z takim mikroskopem zetknął to czy:
- nie jest to zbyt "zabawkowe", czy do sensownego zastosowania może się przydać ?
- czy ktoś zetknął się z ceną detaliczną takiego mikroskopu, bo to w końcu oferta z Allegro ?
Koleje pytanie o "szkiełka" to temat lup.
Używam takiej x5 - 30mm, ma to sens.
Kiedyś (chyba z ZSSR) miałem taką x12 - 10mm , i praktycznie używanie jej mijało się z sensem
Teraz za nieduże pieniądze 30-36 zł można kupić taką x10 - 21mm, a nawet x20 - 18mm.
Czy przy tych średnicach soczewki byłby z tego jako taki pożytek ???
To zależy o jakim pożytku myślisz.
Generalnie takie lupki służą nie do oglądania całego owocnika w powiększeniu a do dostrzeżenia drobnych struktur - jakichś włosków na powierzchni kapelusza lub trzonu, resztek osłony, rowkowania trzonu itp. Do tego małe lupki wystarczają - zwłaszcza że używa się je także, a może przede wszystkim, w terenie.
Używam takiej jubilerskiej - nasadzanej "na oko" x12 rosyjskiej i jest ok. Ma naprawdę maciupką średnicę soczewki.
Kupilem tez na allegro podobna do tej co prezentujesz - tylko troche mniej kanciastą. W to 20x jakoś mi się nie wierzy a moja ma tez tak napisane.
Chciałbym gdzieś trafić coś co się nazwy lupą asferyczną. Ale nie spotkałem.
Co do intel play to zabawka edukacyjna. Zobaczysz mnie wiecej tyle detali, co przez lupkę, tyle silnie powiększone na monitorze komputera.
Właśnie o takim pożytku myślę jak piszesz :-)
Ta moja x12 była być może tak felernie wykonana (starałem się ją wtedy (dawno) wykorzystywać do oględzin pręcików, słupków itd) :-(
Duuuuuużo więcej praktycznego pożytku miałem z takiej polskiej PZO x3 :-)
Stąd moje dopytywanie się.
Rozczarowałeś mnie tym "elektronicznym mikroskopem", ale tak mi jakoś zabawkowo "pachniało" i wyglądało.
To to podawane x200 to taka zabójcza interpolacja czy coś w tym sensie ?
Dziękuję za cenne rady :-)
Tak mnie naszło na te lupy i mikroskopy bo dziś na spacerze z małą Anią i suczką znalazłem maleńkie "grzybuńcie" tak 1-2 mm.
Rosło ich kilkanaście na gołych już nerwach listka.
Ze skanerem oczywiście kompletna "kicha".
Pod swoją x5 widziałem idealny kapelusz i dosyć długi trzonek - wszustko śnieżnie białe.
Niestety x5 nie pozwoliło stwierdzić co jest pod spodem kapelusza i stąd pomyślałem o x20 :-)
Bogusławie rozejrzyj się za binokularem.
Widać nawet bardzo małe szczegóły. Ja obserwowałem tak kiedyś zarodniki skrzypu, można było z łatwością zobaczyć elatery.
Binokular nadaje się do obserwacji większych obiektów takich jak owady, drobne rośliny, a więc i drobne grzyby. Oczywiście jak ktoś się uprze, to może obserwować nawet muchomora, ale musiałby go pociąć...
#3446
od maja 2006
Myślę że całkiem niezła :-) Ja mam zamiar zakupić sobie parę: 30x i 15x (10x), mniejsze też czasami się przydają.