• Grzyb pokroju smardza jesienią, prawie czarny
Znalazłem tego grzyba (pojedynczy egzemplarz) 2 października tego roku na skraju leśnej drogi w Puszczy Sandomierskiej. Obok rosła trawa, las iglasty (sosny i świerki), w podszyciu paprocie.
Liczę na pomoc bardziej doświadczonych forumowiczów w oznaczeniu gatunku.
Pestrzyca zatokowata (Helvella lacunosa) - 100%
W lecie znalazłem taką samą. Pół metra od niej rosła piestrzyca kędzierzawa, która pokrojem nie odbiega, ale jest biała.
Od biedy da się jeść, ale jest łykowata i niesmaczna.
To są te dwie znalezione latem tego roku przez Maćka :-)
Mi się zdawało, że to było ze 20 centymetrów jedna obok drugiej, skleroza mnie zżera :-(
No dobra - 40 cm i się zgodzę.
Tak, Jacek. Przepraszam, że Cię pouczam, ale to dla Twojego dobra. Widzę, że mylisz smardze z piestrzenicami. Może to się dla Ciebie okazać fatalne w skutkach. Przejrzyj, proszę dokładnie Atlas grzybów. Zobacz, jak wygląda smardz, a jak piestrzenica.
Ten grzyb bardziej przypomina właśnie piestrzenicę (trującą), niż jadalnego smardza. Jak najbardziej jest to piestrzyca. Jadalna, ale niesmaczna.
Dziękuję za konkretne odpowiedzi. Dodam tylko, że sam wcale nie uznałem tego grzyba za smardza, a wspomniałem o nim w tytule wiadomości tylko dlatego, że żaden lepszy opis nie przyszedł mi do głowy.