bio-forum.pl

Xerocomus rubellus [?]

bez logowania - można przeglądać
#11

od sie.2005
#0

1. Xerocomus rubellus [?]
17.sie.06 11:18
Anamorf
1

a może armeniacus?

od wrz.2004
#0

2. Xerocomus rubellus [?]

To pewnie on...

Zrób przekrój przez trzon (potrzebna jest fotka przekroju podstawy trzonu).

od sie.2005
#0

3. Xerocomus rubellus [?]
17.sie.06 11:44
Anamorf
1

nie przewidziałem tego, jak się okazuje jedyna podstawa która mi pozostała jest "wyjedzona"

od wrz.2004
#0

4. Xerocomus rubellus [?]

W podstawie w miąższu u X. rubellus powinny być takie pomarańczowe plamki:

Foto wyszło mi wtedy kiepskie, ale plamki chyba widać.

od sie.2005
#0

5. Xerocomus rubellus [?]
17.sie.06 12:00
Anamorf

interesujące. muszę zdobyć kompletny trzon. dzięki.

od sie.2005
#0

6. Xerocomus rubellus [?]
18.sie.06 21:18
Anamorf
1
1

nie widzę szans na takie plamki.

a uważam jednak za rubellus.

od wrz.2004
#0

7. Xerocomus rubellus [?]

Przecież je widać:-|

Tylko się trochę pozlewały ze sobą.

od sie.2005
#0

8. Xerocomus rubellus [?]
18.sie.06 21:48
Anamorf

jeśli tak to świetnie. widocznie mam problem z postrzeganiem pomarańczowego... przebarwienie wydawało mi się brązowe, przynajmniej gołym okiem". aparat trochę podbił kolory.

od maj.2002
#0

9. Xerocomus rubellus [?]
plamki w podstawie trzonu X. rubellus

Plamki powinny być wyraźne:

od sie.2005
#0

10. Xerocomus rubellus [?]
18.sie.06 23:01
Anamorf

czy poza plamkami jest jeszcze jakaś "łatwo" obserwowalna cecha różnicująca rubellus i armeniacus?

od sie.2005
#0

11. Xerocomus rubellus [?]
18.sie.06 23:25
Anamorf
1

w kluczu Skirgiełło z 1960r. doczytałem się, że

miąższ versicolor [rubellus] jasno błekitnieje, natomiast u armeniacus nieznacznie zielenieje.

w analizowanym tutaj przypadku jednak wydaje się

być niebieskawy...

późna faza przebarwiania się:

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji