Wcześniej nie miałam pojęcia co to za gatunek. Kojarzyłam z jakąś chropiatką, a dziś natknęłam się w sieci na zdjęcia i opis, i mi się to wydaje wielce prawdopodobne. Niestety, suszki gdzieś posiałam :( Jest jednak nadzieja trafić jeszcze na nie, bo spotkałam je dwukrotnie w tym samym miejscu. Co prawda ostatnio tylko jeden owocnik, ale rok był jaki był. Pierwsze znalezisko z 07.08.2010, drugie 24.07.2011.