Wczoraj znalezione i nie moge dopasować do niego żadnego gatunku.
Niby popielatek węglolubny ale nie bardzo mi jego wygląd tym razem pasuje. Widziałem go kilka razy ale cechy były bardziej czytelne.
Maksymalnie 3 cm średnicy.
Jesienne grzybki potrafią być nie lada zagadką.
Nawet możliwe że w miejscu jego wyrastania było palone ognisko (widoczne niby węgielki).
Spójrzcie, może ktoś z Was coś podpowie?
:-)