Tak szczerze powiedziawszy to nie wiem czy szukać w lejkówkach czy też coś w ich pobliżu. Faktem jest że do tej pory nic nie znalazłem a poniższe grzyby spotkałem 6 listopada br.
W zasadzie rosły w głębi puszczy, ale tak jak wynika z pierwszej fotki, nie tak całkowicie. Pobocze drogi leśnej, jak widać nieźle zarośnięte. Za tymi chwastami zrąb. Miejsce w dołku, więc i gleba wilgotna nieco błotnista.
Zapachu żadnego szczególnego nie wyczułem. Grzybki jak widać jeszcze bardzo młode ale średnica kapelusza sięgała już do 4 cm.
Kształtem to mi bardziej pasuje do lejkownika(Pseudoclitocybe), ... ale barwa ???.
Nawet sposób przyrastania blaszek identyczny ale dalej to już ...:-(
Sam go nie "ugryzę":-(
Rosły w tym zielsku.