Las sosnowy z domieszką młodziutkich dębów.
Zmurszała gałąź sosnowa częściowo zagrzebana w ściółce.
Zapach jakby rzodkwi (ale nie polegam na swoim niuchaczu), w smaku ostro gryzący, musiałem ten smak przegryźć jabłkiem.
zastanawiam się nad "Gymnopilus penetrans"
(wypowiedź edytowana przez wzuhk 11.listopada.2011)
(wypowiedź edytowana przez wzuhk 11.listopada.2011)