• Blaszkowiec z pod głogu
Pod wierzbą, w korzeniach głogu. Przy drodze z kocich łbów, między zaniedbanymi łąkami. Zapach jakby grzybowo-owocowo-ziemisty. Smaku nie wyczułem.
Niedaleko leżał pocięty owocnik którego kapelusz miał rozmiar około 18cm.
Nie wszystkie zdjęcia mi się udały :-(.
Czy na podstawie tych cech można wytypować?
A z gąsówką mglistą (Lepista nebularis) porównywałeś??
Pasuje :-). Dzięki :-). Moim przysmakiem są podgrzybki i maślaki, inne cieszą moje oczy w naturze i w albumie, tym bardziej jeśli możliwe jest wytypowanie :-)
#5549
od kwietnia 2004
Możesz spróbować zamarynować kilka sztuk takich jeszcze podwiniętych. Ale najpierw obgotuj je osobno, w osobnej wodzie, bo zapach niemiły. Zapach się wygotuje. Dasz do octu i powinny byc pyszne, chrupiące. Ja tak robię. W tym roku wrzuciłam kilka sztuk do słoika z opieńkami. Oczywiście - obgotowywałam osobno.