W ostatni dzien lata poszukując wilgotnic udało mi się zlokalizować nowe stanowisko <i>Geoglossum</i>.



Wyrastały w grupie kilkunastu owocników na bardzo suchej łące.
Makroskopowo przypominają G. glutinosum. Odróżniają się jednak trochę od spotykanych w ubiegłym roku krótkim trzonem i dziwnie zdeformowanym hymenium we wszystkich owocnikach. Ciekawe czy ta cecha jest wynikiem suszy czy może mam do czynienia z nowym dla mnie gatunkiem...
Muszę w najbliższym czasie koniecznie wrzucuć pod mikroskop.

(wypowiedź edytowana przez waldek 23.września.2011)

koniecznie zmikroskopuj!
ciekawe co wyjdzie...

Tak jak myślałem owocniki muszą jeszcze dojrzeć - dam tydzień i zbiorę nową grupę.
Ale mikroskopowo wygląda... dziwnie.
Co prawda zarodniki są niedojrzałe, o przeciętnej długości 60 um,
to pojawiało się septowanie (0-6)


Zastanawiajacy jest kształt parafiz... Ewidentnie są one badzo zróżnicowane.
Na ich podstawie mogę jednak już wstępnie wykluczyć G. glutinosum. Lizakowate zakończenia były nieliczne.





Pojawiały się też parafizy charakterystyczne dla grupy zbliżonej do G. cookeanum (= G.cookeianum)- serdelkowate z przewężeniami na septach, jak i u G. umbratile ("hokejkowate", spetowane). Być może będę musiał brac pod uwagę zróżnicowanie parafiz jako cechę diagnoztyczną.

Tak czy inaczej muszę poczekać jeszcze kilka dni na bardziej reprezentatywne owocniki.

Trochę ten grzybek sprawił mi kłopotu...

Worki 8 zarodnikowe. Dość głęboko osadzone w hymenium i niezbyt liczne (dlaczego?). Oczywiście J+.
Zarodniki (prawie) dojrzałe brązowe, 68-78 µm, posiadają maksymalnie 7 sept. Septowanie pojawia się niezbyt szybko.
Parafizy... Niejednoznacze (zróżnicowane).
Jasnobrązowe, ciemniejące w kierunku wierzchołka. Dłuższe niż worki. Gęsto septowane. Wierzchołki parafiz rozszerzone, lizakowate i wreszcie hokejkowate.



Występowanie chrakterystycznych krzywizn oraz wielkość zarodników wskazuje na Geoglossum umbratile.
Nie wiedziałem jak interpretować występowanie kilku przewężeń na septach parafiz, szczególnie że niektóre klucze podają ich brak. Doczytałem jednak że nieznaczne zwężenia są możliwe, szczególnie że gatunek ten jest bardzo zmienny (i niejednokrotnie trudny do interpretacji).

Poświęciłem tym grzybkom bardzo dużo czasu. Miałem ku temu okazje - ciągle pojawiały się nowe owocniki (pojedyncze sztuki można spotkać jeszcze teraz).
Nowe owocniki:



mikro

Czym więcej obserwuję ten gatunek tym mam więcej wątpliwości.
Przy czym wszystkie klucze do których mam dostęp zakładają że Geoglossum umbratile = Geoglossum nigritum, choć w CHECKLIST OF POLISH LARGER ASCOMYCETES te gatunki nie są traktowane jako synonimy (tylko tam?).
Moje watpliwości tyczą głównie bardzo poźnego dojrzewania zarodników. Pomimo wielotygodniowych obserwacji tylko kilka zarodników posiadało 7 sept. Reszta tylko 3-4. A mają niby wcześnie dojrzewać.
Nie podoba mi się rówanież tak mocne zróżnicowanie parafiz. Obok charakterystycznych "zakręconych" (hokejkowatych) widuję chyba wszystkie inne możliwe konfiguracje dla rodzaju Geoglossum.
Przy czym literatura podaje że G. umbratile jest czasami gatunkiem bardzo zmiennym i niejednokrotnie trudnym w identyfikacji. Może to właśnie ten przypadek?
Nie mam niestety wystarczajacej wiedzy (i pewno nigdy nie bedę miał) i opatrzenia z tym rodzajem by to potwierdzić...
Gdyby ktoś był zainteresowany przebadaniem tej kolekcji (lub innej) to chętnie podeślę materiał.