Dorzucę swoja opieńkę- "warszawską".
Wyrasta z pini, przy pniach i z gleby.
Takie miejsca spotkałem i dobrze ofotografowałem.
Mam jeszcze wykonane zeszłego roku zdjęcia, opieńki na drzewie świerkowym , jak znajdę to zawiesze.

Dorzucam "widoki" do poprzedniego mojego zdjecia..

Vito - dzięki za zdjęcia - podtrzymuję, że to o. północna :-))
Marcin - jeszcze Pegler D. 2000. Taxonomy, nomenclature and description of Armillaria. W: Armillaria root rot.: biology and control of honey fungus Ed. R.T.V. Fox. - też go nie mam
:-(((, podobnie jak Bona :-(

Dzisiaj spotkałem te opieńki.
Wyrastały z brzozowego "metra".
Zresztą widać.
Masywne, o krótkim trzonie.

Marku, te to opieńki ciemne (A. ostoyae). Przynajmniej tak mi "wychodzi" :-)

Uczę się patrzeć inaczej na grzyby.
Wskazałaś mi Aniu na to moją uwagę, za co jestem Ci bardzo wdzięczny.
Już nie ma w mojej głowie miejsca na "Opieńka, to opieńka"
Robi się coraz ciekawiej. Szkoda tylko, że mrozy zapowiadają.

Mrozy to czas na zasłużony odpoczynek dla przepełnionego nadmiarem obrazów grzybowych mykologa :-))) Czas na poukładanie zdobytych doswiadczeń, wiedzy itp. Może być twórczo ;-))

Mam tylko to jedno zdjęcie zrobione 1_2.X.br.
To pierwsza opieńka spotkana tego roku.
Młode bardzo, ale po kolorze i kapeluszach to wygladaja na opieńkę miodową :)

Raczej wykluczyłabym miodową (ta ma zdecydowanie ciemniejszy kapelusz i od razu ciemniejsze i bardziej skape łuseczki - przynajmniej te, które oglądalam i marynowałam :-)
Tu pasuje mi albo żóła (A. lutea) - żółte łuseczki
albo północna (A. borealis)- ta, którą masz na pierwszych zdjęciach - i chyba to własnie ta - bo wydaje mi się, że pod największym kapeluszem widać, że pierścień jest dość solidny, a nie ma żółtych włókienek na trzonie, które w tym stadium powinny być bardzo wyraźne. Są za to bązowe łuseczki - to też "przemawia na korzyść" północnej :-)

Zdjęcie zrobione w północno-wschodniej Polsce.
Młodziutkie były i pierwsze, szkoda mi było im robić "sekcję"