Wpadł mi dziś, ten właśnie eksykat do rąk, więc wrzuciłem go pod mikroskop i co? ... w sumie zupełne niepowodzenie:-(
Zarodniki tak małe, że nawet X 1250 niewiele dało, ledwie je znalazłem. Przynajmniej tak mi się wydaje, że to one. Wszystko zbyt małe żeby było dobrze widoczne bez wybarwienia.
Domniemane zarodniki:
Na blaszkach nic nie znalazłem tylko chyba same podstawki???
Cieniutkie jakieś?
Ale najbardziej ciekawa jest skórka kapelusza. Zbudowana ze strzępek wewnątrz których jest coś takiego??
I tu jeszcze jedna fotka w sumie nie wiem czego?
Przy pobieraniu fragmentu blaszki coś takiego zamieszało się.
Zero pomysłów:-(
Próbowałem dopasować coś z Lyophyllum ale nic mi z tego nie wyszło:-(
Może ktoś ma lepsze pomysły?