Znaleziona 05.07.06 w parku, pod grabem, klonem, kasztanowcem, bzem czarnym, robinią akacjową i gruszą, na piaszczystej ziemi.
Tylko jeden owocnik, niestety wyrosła pod kamiennym murem i było tam tak ciemno, że żeby jej zrobić fotki, musiłem przenieść kilka metrów dalej.
Cały owocnik widoczny na zdjęciu miał ok 20 cm długości, niestety "korzeń" trochę się złamał na końcu.
Kapelusz typowy dla
X. radicata - pomarszczony, trochę lepki, jasnobrązowy.
Trzonek był lekko bruzdkowany, słabo skręcony, jaśniejący ku górze, powierzchnia z jakby drobnymi włókienkami.
No i blaszki jakieś dziwne...
Mają brązowe ostrza, a powinny być całe białe ;-))
W leksykonie Grunertów znalazłem wzmiankę, że czasem są jednak brązowe.
Chciałem zapytać, może ktoś wie - czy forma z brązowymi ostrzami blaszek ma status odmiany/podgatunku, czy to nadal zwykła
Xerula radicata?