Powinien być różowy wysyp.
Tak, to pochwiak jedwabnikowy - kolor wysypu zależy tu w dużej mierze od grubosci warstwy zarodników. 100% jedwabnikowy.
Tylko czemu zapach pieczarki?
A powinien być rzodkiewkowy...? Myślę, że to kwestia suszy, owocniki prażyły się w pełnym słońcu na "ogolonej" wierzbie, praktycznie 12 h/dobę. To i tak cud, że były takie jędrne i zawierały stosunkowo dużo wody. Myślę, że zapach rzodkwi (to w końcu dosyć lotne merkaptany są za niego odpowiedzialne) mógł po prostu ulecieć...