Grzybki wyrastały na ziemi pośród zejściowych Disciotis venosa. Miały kolor fioletowy (u starszych owocników fioletowo-brązowy). Nie wydzielały mleczka. Największe owocniki osiągały ok 3.5 cm.



Zarodniki są elipsoidalne, gładkie, z kropelkami w środku. Wymiar zarodników 19-22x9-10 µm.

Worki osiągały rozmiar 300-340 µm.
Parafizy nie rozdwojone, nie haczykowate, septowane, czasami zgrubione na końcach.




Najbardziej pasuje mi Peziza ampelina...

Klucz prowadzi mnie prosto do Peziza ampelina :)

NA ZIEMI > Sp. Z KROPLAMI > Sp. POMIĘDZY 18 a 25um > HYMENIUM FIOLETOWE > (16-)18-22 x (8-)9-11µm, 2 KROPLE, PARAFIZY PROSTE = Peziza ampelina

Wg IF:
Peziza arenaria Osbeck, Vet. Akad. Handl.: 288 (1762) = Peziza ampelina Quél., Grevillea 8(no. 47): 116 (1880)
Natomiast w MycoBank P.ampelina nie jest podawana jako synonim P.arenaria
?

Kustrzebka dosyć duża, ale nigdzie nie znalazłem o niej "polskich" wzmianek, czyżby nowa (niepublikowana) z PL ???

Na to wygląda, że nowa :)

Jeśli 'Peziza' arenaria ma kuliste zarodniki (http://www.librifungorum.org/Image.asp?ItemID=36&ImageFileName=SyllogeFungorum8-117.jpg) no to nie może być ten sam gatunek.

Jeżeli okaże się że to rzeczywiście ten grzybek to będę bardzo, bardzo zadowolony :)
Mam ze 4 owocniki w lodówce. Jeszcze raz na spokojnie wrzucę je jutro pod mikroskop. Wyskoczę też w teren, może jeszcze rosną nowe owocniki.
Tymczasem mam dwa pytania.
1. Czy zarodniki "wolne", które wydostały się z worków samoistnie można już uważać za dojrzałe? (czyli te z 4 zdjęcia)
2. Czy istnieje jeszcze jakaś fioletowa Peziza z tak dużymi zarodnikami?

AD1. TAK
AD2. Klucz prowadzi po substracie, urzeźbieniu zarodników itd. - więc żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba by zrobić ręcznie taką listę.

Aby uzyskać pewność, że to ta Peziza należałoby jeszcze zdobyć kilka dokładnych opisów tego gatunku i porównać z obserwacjami mikroskopowymi, łącznie z budową owocnika. Sądzę jednak, że byłaby to już tylko formalita :)

Wrócę pojutrze z Wawy i podeślę Ci wszystkie papiery jakie mam o tym gatunku.

Super!
Od kilku dni siedzę i zagłebiam się w grupie fioletowych Peziza i odnoszę wrażenie że wiem coraz mniej. Zamieszanie tu jest ogromne a internet jeszcze to pogłębia :)

Waldku
Czym barwiłeś preparat mikroskopowy?

Preparat był przygotowywany ze świeżych owocników więc używałem tylko wody.
Jednak do jednego z preparatów użyłem (przez przypadek) igły na której byś ślad Red Congo - to fotka z zarodnikami.

Tak, fioletowe Peziza są strasznie zamieszane w literaturze. Zazwyczaj warto wobec nich używać zwrotu "sensu" bo prawie każdy autor inaczej je widzi :)

Trzeba by Anię namówić na napisanie większej publikacji o Peziza w Polsce. To byłoby 12 nowych Peziza dla Polski.

Peziza ampelina Pass. 1874
Peziza atrospora Fuckel
Peziza cerea Sowerby (1796)
Peziza fimeti ss.Donadini, Gamundi
Peziza infuscata Quél. (1891)
Peziza lividula Phill.
Peziza merdae Donadini (1978)
Peziza michelii (Boud.) Dennis (1960)
Peziza moseri Aviz.-Hersh. & Nemlich
Peziza polaripapulata (J. Moravec) K. Hansen (1998)
Peziza pseudoviolacea Donadini
Peziza vesiculosa f. saccata Sacc.

a gdyby poszukać w archiwum forum, to na pewno się trafi jeszcze czyjeś znaleziska nowe dla PL z tego rodzaju :)