2004.10.16 01:00
pagrib
Czesto widuję go na klocach topolowych.
Wyrasta takze na więźbie dachowej - topolowej. Może ją nieco przytrawić tudzież pomemłać i doprowadzić do pruchna? Czy zginie wyschnięty i na suche belki już nie powróci? :)
Dzieki za odpowiedź
Paweł
/image
Mnie wizualnie kojarzy się z łuskwiakiem nastroszonym. Spotykałem tego grzyba właśnie na topoli.
Tak, mi z nim kojarzy się podstawa trzonu - wiem, że to nie jest wyznacznik, ale w/g mnie jest nie do pomylenia :) To ON.
A ja bym się zastanowił nad łuskwiakiem niszczącym (Hemipholiota populnea). Zwłaszcza na górnym zdjęciu po prawej kolor i kształt (dzwonkowaty) kapelusza bardzo przypomina ten gatunek. Oczywiscie sa to owocniki młode. Aniu Kujawa pomóż.
Kiedy za:
- rudy
- mały
- zbyt wysmukły
niepodobny do tych łuskiwiaków niszczących, które widziałam kilka razy :-((
A z łuskwiakami to mam świeżo w pamięci zdarzenie sprzed kilku dni. Na wyjeździe grzybowym łaziłam po lesie wypatrując czegoś ciekawego. Zobaczyłam łuskwiaka nastroszonego (tak myślałam), nie wniknęłam, że rośnie pojedynczo, że barwa nieco ciemniejsza, że łuseczki troche mniej obfite.... Polazłam dalej. Za chwilę się okazało, że to bardzo rzadki gatunek - pierwsze znalezisko na Szumawie - Ph. albocrenulata :-(( Tak... chwilowo zniechęciłam się do łuskwiaków :-)))
Powiem tylko tyle,że NA PEWNO nie jest to łuskwiak nastroszony, ani złotawy, ponieważ te dwa znam. Złotawego widuję na kilogramy. Co do łuskwiaka niszczącego - nie widziałam go nigdy, ale w książce Grzyby-Leksykon Przyrodniczy pisze, że właśnie rośnie na topolach.