Jakub, zastanawiałem się po co ja próbuję to robić?
Z pewnością dla siebie, ponieważ sprawia mi to znaczną przyjemność i daje jeszcze większą satysfakcję.
Pomyślałem też, że trzeba nie tylko brać, ale także i dawać ;-)
"Bio-forum" ma swój poziom i zagląda tu wiele osób znających tematykę dobrze, bardzo dobrze czy wręcz wyśmienicie, więc oznaczenia niepewne lub budzące wątpliwości raczej nie mają prawa przejść bez odzewu.
Zmierzam do tego, że wielokrotnie korzystając z zasobów "Bio-forum" (np. szukając informacji lub pewnych oznaczeń o danym gatunku) trafiałem na wiele wątków nieskończonych :-(
Otrzymujemy fachowe oznaczenie i jesteśmy zadowoleni czyli mamy "zaliczony gatunek" a zwiedzą którą otrzymaliśmy od kogoś, zamykamy się "we własnej szufladzie"
Przecież często, na koniec własnego, zaczętego wątku (wstawionych zdjęć) wystarczy napisać: jest to taki i taki gatunek, oznaczyła ta i ta osoba lub oznaczyłem jako..."
Bez wazeliniarstwa, ale jak zobaczę, że oznaczającym jest Chachuła, Gierczyk, Karasiński, Kujawa, Perz, Piątek, Ślusarczyk, Więcławski to "wiem na czym stoję" (przepraszam, jeżeli przez pośpiech kogoś pominąłem).
Z "ręką na sercu" przyznaję, ze mam wiele takich nieskończonych watków.
Grzyba oznaczyłem sobie (albo tak mi się wydaje), ewentualnie grzyb jest nieoznaczony. Postanowiłem sobie, ze jak już "wrzucam" coś na forum, to będę starał się doprowadzić sprawę do końca (jak się da).
Po prostu, to czego nie pokazałem publicznie, jest moja sprawą i może zalegać w moich zbiorach nawet z błędnym oznaczeniem, czas to ewentualnie zweryfikuje.
Natomiast, jeżeli umieszczam coś na forum, czyli jak powiedziałem "a", to wypadałoby powiedzieć także "b"
:-)))