Skraj polany leśnej, przy ścieżce. Do drew parę ładnych metrów. Las sosnowy na skraju poprzetykany dębami. Miejsce słoneczne. Dwa owocniki oddalone od siebie parę centymetrów. Jeden miał kapelusz o średnicy 11mm, drugi 9mm. Zapach jakby grzybowy, w smaku podobnież. Trzonek pełny rozrywał się z oporem, kapelusz z wierzchu jakby śliski, pod palcami miąższ jakby gumowy.
przepraszam za jakość zdjęć, ale miałem problemy z ustawieniem ostrości.

Szyszkówka jakaś

Znaczy się jedna z dwu co uwielbiają szyszki sosnowe - Strobilurus tenacellus lub Strobilurus stephanocystis. Koniecznie trzeba obejrzeć cystydy pod mikroskopem.

Trzeci,który też uwielbia szyszki sosnowe wyrasta jesienią...no i jest znacznie ciekawszy ;-)