To ziarnówka, chyba z. mieniąca (Cystoderma amianthinum), ale nie na 100%, bo jakaś dziwnie blada mi się wydaje...
To raczej Cystoderma carcharias - ta jest taka jasna właśnie :-)
Zyniu, i to mnie cieszy :-)
Ja też, ...dopiero uczę się rpzpoznawać grzybki, zwracać więcej uwagi na szczegóły...,
raz wychodzi to lepiej, raz gorzej, ale ...
STARAMY SIĘ :-)
Co więcej, mamy możliwość zawrócić z błednej drogi, lub utwierdzić sie w tym co wydedukowaliśmy - dzięki innym forumowiczom :-)))
No więc sprawa pierścienia też mnie niepokoi, bo kapelusz pasuje bardzo do C.carcharias, a trzon mniej :-) Do C. amiantinum natomiast nie pasuje mi nic :-( Stąd jestem bardziej za carcharias :-) ale pewności nie mam :-)
Małe sprostowanie.
Nie sugerujcie się barzdzo nasyceniem koloru.
Zdjęcie było wykonywane co prawda rano, w dzień pochmurny, ale obiektyw skierowany był mniej lub bardziej na południe. Poza tym jak pamiętam powierzchnia kapelusza sprawia wrażenie mszawej, co powoduje pewne zamglenie. Odbicie światła i owe zamglenie może powodować pewną bladość. Ma na to wpływ również rozkład światła. W rzeczywistości kolor był bardziej wyraźny.
>W rzeczywistości kolor był bardziej wyraźny.
Tzn. jaki był? bardziej żółty, pomarańczowy?
Aniu.
Bardziej pomarańczowy, ale coś z jasnoorzechowym.
A skoro tak, to wycofuję się z C. carcharias i jednak "oddam głos" na to co Sebastian: C. amiantinum (ale też z wątpilwościami) :-)
A Cystoderma granulosum ?
Co Wy na to?
Tak mi się wydaje po trzonie.
C. granulosum też chyba nie :-) Proponuję pozostać przy ustalonym (nawet wyraźnie spójnie :-) rodzaju Cystoderma, a sprawę gatunku rozstrzygnąć mikroskopowo :-))