Grzybki znalezione na początku października ub.r. w lesie sosnowym, w kupie chrustu sosnowego, a właściwie na jej obrzeżach. Wyrastały gromadkami na jakichś roślinnych szczątkach, których nie mogę sobie jakoś skojarzyć. Te gnijące szczątki raczej nie należą do żadnej z rosnących tam roślin, a najprędzej zostały tam wyrzucone przez człowieka. Szczątki te zawierają nasiona, może więc są to jakieś gnijące owocostany ?
Ło kurde :)) Zatem to następny "pospoliciak" o którym niewiele wiadomości w necie i książkach (po polsku), chociaż u Marka w atlasie jest :) .Pospoliciak dałem w cudzysłów, bo osobiście miałem okazję spotkać go tylko raz. Mowa o ostatnich trzech latach, bo wcześniej nie sądzę bym zwrócił na niego uwagę :)
W sumie są bardzo pospolite. Masowo rosną na resztkach grzybów jesienią. I C. cookei i C. tuberosa i bezbulwkowy C. cirrhata. U mnie w parku często widzę je na szczątkach wachlarzowców, a w pobliskim lesie chyba na szczątkach Laccaria, albo innych "drobnych" owocnikach. Zawsze gromadnie. częściej spotykam C. cookei