Grzybki te wyrosły mi na trawniku, w listopadzie. W promieniu 10 m, oprócz trawy i roślinności zielnej, rosną również modrzewie,jałowce i mała sosenka oraz jodełka.
Ja nie wiem, co to jest, ale przypomniał mi się mój wątek z - bodajże - 2004 roku. Widziałam coś takiego, ale moje było duże. Na pewno kilkanaście centymetrów średnicy. Nawet Boguś Mazurek tam poszedł obejrzeć, ale już nic nie zastał. Jak duże były Twoje?
Nie mogę znaleźc tego Twojego Jolu, wątku w archiwum, ale raczej na pewno był z 2004 roku. Fakt, starałem się sprawdzic Twoje znalezisko, ale już nic tam nie było, więc ja tych grzybów nie widziałem. Zresztą to Ty masz wspaniałą pamięc wzrokową, co mi utkwi do końca życia po spotkaniu w puławskim lesie :-)
Swoją drogą to miejsce wskazane przez Ciebie po lewej stronie trasy Lublin-Warszawa w miejscowości Kośmin za bardzo się nie zmieniło i można by (mógłbym) tam zerknąc letnio-jesienną porą, ale jak znam życie, to znowu przypomnimy sobie o tych grzybach przy okazji, za jakieś dobre 6-7 lat ;-)
Ps. Siedlisko było przecież też podobne.
(wypowiedź edytowana przez bogdan 21.stycznia.2011)