W końcu odwilż swoje zrobiła i na upartego można wleźć do lasu. Różowo jednak nie jest. Kalosze pełne śniegu. Miejscami jeszcze do kolan:-(

Jeśli chodzi o grzybka, to raczej nic innego to nie może być. Literatura jednak podaje jako podstawowy substrat, wierzbę. U mnie natomiast wszystkie dziś znalezione kisielnice rosły na cienkich gałązkach osik. Miejscami nawet bardzo licznie.
Interesuje mnie czy często spotykacie tego grzybka poza wierzbą???

W ubiegłym roku miałem kilka owocników na obalonej przez bobry osice. W sąsiedztwie rosły też na wierzbach. W czasie obecnej zimy brak.

Mirku, moje E. recisa jak dotąd tylko na wierzbie szarej, ale spójrz do opracowania "Śluzowce Myxomycetes, grzyby Fungi i mszaki Bryophyta Wigierskiego Parku Narodowego" http://www.czlowiekiprzyroda.eu/Ksiazki/64.pdf, praca zbiorowa pod redakcją Lecha Krzysztofiaka, str. 138, autorzy wymieniają na czym znajdowali E. recisa, cytat: "/.../ martwe kłody i gałęzie, opadłe gałązki drzew i krzewów, żywe pnie drzew (Salix cinerea, Salix sp., Tilia sp.); /.../"

Dzięki, - ciekawa literatura:-)))

Tą i jeszcze dwie inne bardzo ciekawe pozycje polecił Maciej Romański w wątku o śluzowcach:
https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/11142/388317.html
:-)