To smo środowisko, w którym znalazłem m.inn. Scutellinie i Lycogala. Kilka lat temu wichura powaliła jedno drzewo na leśną ścieżkę a leśnicy porządkując teren gałęzie z tego drzewa ułożyli w stosie obok tej ścieżki.
\

tak wyglądają liście tego drzewa na odrostach z pnia:
\

Te czarne wykwity pokrywają gęsto wszystkie gałęzie. Między nimi widać także jaśniejsze, brązowawe wykwity, jakby młodsze stadia.
\
\
\

Przyniesione do domu i poddane nasyceniu H2O czarne tworzyły lepką papkę bardzo brudzącą, a te brązowawe jakby nadal się rozwijały, tworząc nad sobą stożkowe przyrosty.

zielonego pojęcia nie mam ;(

Będziesz miał pojęcie jak ci przyślę, bo gdy takie coś natrafiam, zaraz wiem, że to twoja działka...

Z moich obserwacji: ten kawałek który w niewielkich ilościach stale podsycam H2O zabarwił wodę na brązowo. Wydaje mi się że pływają w nim zarodniki, które wydostają się z tych czarnych wykwitów, a one same są dzisiaj bardziej wypukłe i jakby rozlewały się po gałązce.

No i nie mam zielono-fioletowo-bladego pojęcia co to jest.

Przekrój pionowy nie uwidocznił nic. Przekrój poziomy nie uwidocznił nic. Błyszcząca się, krycha masa.... identycznie jak kawałek zaschniętej smoły.

Pod mikroskopem zaś nie zoabczyłem NIC poza kupą zarodników





Dokładnie tak jak zaobserwowałeś: CAŁA piramidka rozpuszcza się, bo CAŁA zbudowana jest z zarodników. Nie widziałem worków, trzonków konidialnych, podstawek - NIC. Każdy zarodnik ma na szczycie (niekiedy lekko z boku) coś jak por rostkowy.

Może jak dłużej posiedzę to coś znajdę..... ale na razie NIC nie wiem.

Rozmiary ŚREDNIO 17x9um

HELP !!