Oj nie Aniu!:-) Ja tylko trochę się na niego napatrzyłam dzięki prawdziwemu Fachowcowi, który oznaczył pierwszy znaleziony okaz:-) A od wrażenia "czuję, że to on" do fachowca jest straaaaasznie daleka droga;)
Proszę, proszę, nauka nie idzie w las - wyrazy uznania dla Ciebie, Grażynko :-) Dla Grażyny proponuję tytuł Początkujący Fachowiec od Polyporales czy raczej Poriales ;-)