pod kłodą tuż przy glebie nad brzegiem strumienia. drzewa liściaste z przewagą olszy. część była nad korą, a gdy przypadkiem odleciała kora ukazały się owocniki do góry nogami. potem pod liśćmi trafiłem na większe owocniki. kapelusz nadjedzony miał 9-11cm. młode miały kapelusz w dotyku śliski choć był matowy. zapachu nie wyczułem, a smak - lekko cierpki język po ok.4-5min. zastanawia mnie co to jest między blaszkami w młodym osobniku.kapelusz u młodego osobnika był kruchy. kolory zachowane dosyć wiernie.tylko blaszki w starym owocniku powinny być ciemniejsze.
(wypowiedź edytowana przez wzuhk 07.listopada.2010)