Na bukowym klocku, na powierzchni cięcia, w miejscu silnie ocienionym (od północnej strony, pod okapem drzew), znalazłam takiego nadrzewniaka:






Ten kształt, i ten hymenofor oraz konsystencja kojarzą mi się z różnoporkiem dwuwarstwowym - Abortiporus biennis. Miałam już do czynienia z tym gatunkiem dwukrotnie w Puszczy Bukowej ale poprzednio spotkane owocniki były ciemniejsze z wierzchu. Być może to wynik niedostatku słońca albo owocnik jest młodszy? Czy ktoś z Was ma inny pomysł?

Faktycznie, jakiś albinosowaty. Może Spongipellis delectans?

albo Spongipellis pachyodon z niezbyt wyraźnym ząbkowaniem porów

Wspaniałe są Wasze sugestie - dziękuję:) A czy jest jakiś sposób (poza magicznym słowem "m........") aby się o tym przekonać? To bardzo ważne dla mnie...

Nie wiem, czy można bezkrytycznie polegać na opisie owocników podanym przez Ryvardena, ale w przypadku gatunków Spongipellis jest on naprawdę obszerny, detalicznie skrupulatny, niczym intendent w stołówce zakładowej. Plus cechy specyficzne podane w uwagach (Remarks).
W przypadku obu tych gatunków Spongipellis jest wiele podobieństw, dlatego trzeba wnikliwie przeczytać charakterystyki, ponieważ nie można stwierdzić istnienia różnic, na które nie zwróciło się uwagi.
Jak tylko będę mogła, to przetłumaczę te opisy, bo jeśli chcę być dokładna, to muszę skorzystać ze słownika w superniewygodnym formacie, a w tym tygodniu jeszcze sporo pracy mnie czeka w kwestii tłumaczenia akcesoriów do tabletu iPad i odtwarzacza iPod...
W ogóle nie powinnam tu zaglądać ;-)

Marcin, przeczytałam pobieżnie artykuły nt. Ganoderma, jednak wciąż nie mam czasu się wgłębić i przeanalizować. Po 4 listopada będzie lepiej, wszystko nadrobię.

Grażyna, tak, czy tak - masz kolejny ciekawy gatunek, gratulacje! :)

I powinnaś go odwiedzić ponownie, bo starsze owocniki prawdopodobnie umożliwią łatwiejszą identyfikację po cechach makro.

No tak... tyle że ten gatunek jest ciągle nie rozpoznany:-( a to tak jakby go nie było;-)

Póki co - bardzo dziękuję za zaangażowanie:-)

Odwiedzę go na pewno... owocnik był niewielki - po odkrojeniu zrobił się jeszcze mniejszy ale jest:-) i pewnie urósł przez ten czas;-)

No to na zachętę robocze tłumaczenie uwag do S. delectans: "Owocniki S. delectans są łatwe do rozpoznania dzięki dość dużym, okrągłym lub częściowo rozszczepionym (rozerwanym) porom oraz miękkiemu dwustrefowemu kontekstowi (...dalej część mikro i inne uwagi odautorskie)" W opisie głównym brzmi to: "kontekst biały do ochrowego, bardzo delikatnie strefowany, dolna część korkowa i miękka, górna warstwa gąbczasta; do 2 cm grubości, kolor warstwy rurek identyczny z kontekstem i łączący się z nim, warstwa rurek do 1 cm dł."


(wypowiedź edytowana przez mykola 26.października.2010)