• Coprinus spp. i inne na odchodach dzika
#238
od maja 2007
Odchody dzika są wręcz wymarzone do domowej hodowli czernidłaków ;-)
Dobrze jest robic fotki kolejnych faz rozwojowych, a na koniec rozwinięty kapelusz pomiędzy dwie karteczki papieru - Błażej z pewnością byłby wdzięczny za taka przesyłkę :-))
Osobiście, trochę w te wakacje "dziczych" czernidłaków (i nie tylko dziczych) nazbierałem i podhodowałem w domu - trzeba to będzie jakoś "obrobic" i kierunek do Błażeja.
Na niektóre czernidłaki w hodowli domowej trzeba uważac, wieczorem maluszek a na drugi dzień rano rozpłynięty "kapec" - tu ratowałem się czasami pobytem w lodówce.
#1425
od września 2006
hmm... brązowy grzybek ze zdjęć od 4 w dół to jakaś kruchaweczka, w tym rodzaju również jest trochę gatunków koprofilnych. Ładne zdjęcia:)
Tak, tak, jak najbardziej. I są one, kaprofilne kruchaweczki, chyba dosyc trudne nawet pod mikroskopem (?)
#239
od maja 2007
Wcześniej też wyrastały
Pilobolus sp. (Zygomycetes), ale dopiero dzisiaj udało mi się jednego sfotografować. Widać sporangiofor, sporangium, element światłoczuły (z karotenoidami, pod trzonkiem i na czubku) oraz krople płynu na trzonku.
W momencie zebrania był też owocniki
Lasiobolus sp. (Ascomycetes), ale te gówienka poszły do Błażeja Gierczyka pocztą.
Można wiedziec jakiego zestawu używasz do makrofotografii?
A więc tak - wśród suszków były dwa gatunki czernidłaków: Coprinus stercoreus (pospolity, myślę że na obu powyższych zdjęciach to on - podczas wzrostu się dość mocno zmienia, na początku jest taki biały bałwanek, a potem jak na fotkach 1-3), Coprinus heptemerus (rzadki, znany z 3 stanowisk).
Kruchaweczka ze zdjęć to Psathyrella tenuicula, gatunek nowy dla PL.
Michale prośba na przyszłość - nie wrzucaj wszystkich gatunków do jednego "zawiniątka" bo się potem zarodniki mieszają - jeśli widzisz że coś jest od czegoś różne, zapakuj osobno. Na taki drobiazg najlepsze są małe fiolki (np.: po lekach lub, jeszcze wygodniejsze, probówki Eppendorfa).
Mieliśmy ją na forum - bo jest często synonimizowana z P. berolinensis
Michał, jak byś miał możliwośc, przejrzec swoje zdjęcia i starac się wychwycic wizualnie jakiegoś obiegającego wyglądem czernidłaka (z tych "kupek") różniącego się od prezentowanych powyżej Coprinus stercoreus.
Jestem bardzo ciekaw wyglądu Coprinus heptemerus .
Z moich "gówienek" będę pewnie trochę miał właśnie C. stercoreus, ponieważ miewałem właśnie (wizualnie podobne) tak wyglądające formy rozwojowe owocników.
Podobnie wyglądajace miewałem z wypaleniska, spod spodu przypalonego kawałka drewna, z martwej gałązki liściastego.