Teraz nie pytam "co to jest", ale mam wielką ochotę pochwalić się, co znalazłam :-))) Dość długo marzyłam sobie o spotkaniu z nim i oto czernidłak pstry zawitał na listę moich znalezisk, a niebawem zawita w GREJ :-)
Gratuluję Basiu. Najbardziej cieszy znalezisko, o którym się marzyło. Wiem coś o tym i znam to uczucie, w tym roku wreszcie znalazłem chrobotka alpejskiego.