Dziś w lesie mieszanym z dębem, bukiem i sosną grzyby wielkości do 30cm.

Raczej tak.
Ale na podstawie tego zdjęcia tylko "raczej"

Czego brak?

Niczego. Mleczaj chrząstka - siedlisko, wielkość i wsio się zgadza.

Nie ma innych podobnych o tej wielkości rosnących na takich siedliskach.

Z bardziej popularnych białych Lactarius występuje teraz m. biel oraz m. chrząstka oraz jeszcze kilka gatunków rzadziej występujących. Z moich obserwacji wynika że do największych rozmiarów dorasta m. chrząstka i dlatego go wytypowałem.

zajrzyj tu: http://www.grzyby.pl/oznaczanie-Russula.htm
porady dotyczą również mleczai.

Mleczaj chrząstka, oprócz imponujących rozmiarów, ma coś wyjątkowego - jest zawsze niezmiernie... chrząstkowaty, a dorosły jest zwykle lejkowaty tak, że można z niego pić jak z kubka (no, tylko że ten kubeczek jest na ogół wypełniony ziemią i liśćmi, bo mleczaj chrząstka dosłownie wyrasta "spod ziemi", to znaczy - zwykle wychodzi na świat, jak już jest całkiem sporym grzybem kapeluszowym i dlatego ma ten swój lejek wypełniony podłożem), długo nie traci formy i nie podwija się tak klapciaście i więdnąco do góry albo w dół jak bardziej "miękkie" mleczaje.
Chrząstka, na bank.