W tym przypadku nawet dermatolog nie pomoże:-)))
W przedszkolu można by zrobić pokazówkę o skutkach braku higieny:-)))
#5073
od listopada 2005
Na III Zlocie w Borowym Młynie mieliśmy wypad do Pszczewa, który był masowo upiększony podobnymi rzeźbami wykonanymi w drewnie topolowym. Tam też mieliśmy do czynienia z Pholiota destruens, tylko te wyrastały na ramieniu rzeźby...
Twoje jakby nieco mniej cenzuralne... hahaha...