Rósł w partii lasu, gdzie rosną sosny z domieszką świerków i dębów.
Zapach - bardzo podobny do zapachu mleczaja smacznego, dla mnie to jakby zapach amin alifatycznych (cos jakby trójetyloamina). Smak obrzydliwy, bardzo pekący z goryczą. Przez godzinę miałam absmak w ustach.