#697
od marca 2006
Posmakuj, 1 mm kw. grzybka, a sam się przekonasz :-)
A Twoi rodzice też lubią halucynogenne, jak Ty?
Nie zganiaj na rodziców proszę, sam się tłumacz!
A czy ten ktoś jest przyjaźnie nastawiony do Twoich rodziców???
Fotki niezbyt dobre do identyfikacji(cholernie przekłamane kolory) ale wydaje mi się, że na 3 i 4 zdjeciu jest Hypholoma fasciculare - łysiczka trująca (maślanka wiązkowa):-(
Nawet nie myśl o konsumpcji !!!!
Pierwsze i drugie zdjęcie przedstawia innego grzybka którego nie rozpoznaję:-(
Drogi Waldemarze
Moi rodzice maja juz swoje lata i od niedawna ich wielka pasja stalo sie zbieractwo grzybow, szczegolnie takich ktorych nigdy nie probowali. Dlatego prosze o pomoc. Wydaje mi sie ze jeden z nich to moze byc maslanka wiazkowa, o ktorym sie dowiedzialam ze jest grzybem trujacym, ktory jest czesto mylony z jego odmiana jadalna - ja sie na tym nie znam.
Oczywiście że są odmiany jadalne maślanki ale ich odróżnienie od innych, szczególnie dla mało doświadczonych grzybiarzy, jest prawie niemożliwe.
Nie znam ludzi którzy by zbierali te grzybki.
Jeśli faktycznie jest tak jak mówisz to znajomi rodziców pewnie mieli na myśli łuszczaki zmienne które łatwiej zidentyfikować, jednak i te posiadaja swoich trujących sobowtórów.
Zakładam, że rodzice znają opieńki, bo przecież nie o nich pewnie była mowa?
#6335
od sierpnia 2002
"Moi rodzice maja juz swoje lata i od niedawna ich wielka pasja stalo sie zbieractwo grzybow, szczegolnie takich ktorych nigdy nie probowali."
Moniko, w poniedziałek podskocz z rodzicami do jakiegoś towarzystwa ubezpieczeniowego i zadbaj o jakąś polisę. Może i by warto odwiedzić notariusza?
pozdrawiam
Pimpek
Dziekuje za pomoc. Widze jednak, ze w naszym kraju teorie spiskowe nigdy nie wyjda z mody.