fotki nie wyszły,chociaż bardzo się starałam.trzon masywny,jak u borowika,liliowy,kapelusz jasnofioletowy,blaszki mocno ciemnofioletowe,przyrośnięte,gęstość blaszek mniej więcej jak u gołąbków.Rósł pod osiką.9 osobników.WYsypał na kolor rdzy.W smaku neutralny.Ładnie pachnie.W moim atlasie pisze,że rośnie b.rzadko na nizinach.CO więc to mogło być innego?
Bardzo mnie to zaintrygowało,i chciałabym jechać z powrotem do tego lasu robić fotki aż do skutku:))Tylko proszę o komentarz,czy cechy się zgadzają,i czy to może być on?Czy sobie darować,bo pomyłka,i z opisu pasuje do innego rodzaju grzybka?Nie znam się kompletnie na zasłonakach.Tylko tego purpurowowoblaszkowego znam.Jutro planuję jechać na grzybki ,i nie wiem ,który las wybrać,ten z zasłonakiem(domniemanym)czy ten "bardziej urodzajny".?
#2642
od października 2007
No cóż,dla mnie z.fioletowy to bardzo charakterystyczny grzybek,którego nie sposób pomylić z innym.W twoim opisie nie pasują mi zasadniczo dwie rzeczy:kolor kapelusza i ten miły zapach (ja go odbieram raczej jako niezbyt przyjemny,a starych okazów wręcz niemiły,drażniący).Co do drzew,pod którymi ma niby rosnąć,to zauważyłem,że bardzo chętnie towarzyszy właśnie osice,o której to atlas Marka nie wspomina.
Skoro twój atlas nie pomógł,to może obejrzyj moje zdjęcia w GREJ-u i zdecyduj,czy to ten zasłonak.:)