wygląda wstępnie na gołąbka jasnożółtego. Rósł koło brzóz? Bo tam najczęściej rosną
To zapewne on. Jadalny lecz taki sobie w smaku
#5199
od kwietnia 2004
Mam pecha do żółtych gołąbków. W Tarnobrzegu zbierałam z mamą jadalne, w każdym innym miejscu trafiam tylko na bardzo gorzkie.
No trzeba się upewnić próbą smakową - jak łagodny to ok. Ja ich sporo znajduje w lasach wielkopolskich ale zazwyczaj nie zbieram - wolę przepyszne i właściwie trudne do pomylenia gołabki zielonawe :D Smażone razem z rydzami - pyszności