jeszcze na zakończenie wątku - dzisiaj na tym stanowisku znalazłem kolejnego takiego samego koźlarza. rósł mniej niż pół metra od dębu [ wiem, że to o niczym nie świadczy, do brzozy ok. 5 metrów, ponadto koźlarz debowy na pewno to nie jest] z ciemnobrązowymi "babkami" spotykam się rzadko, 95% "babek" jakie spotykam jest jasnobrązowa. ale w tym wypadku nie widzę żadnej alternatywy